sobota, 18 października 2014

Ja tu tylko sprawdzam. Jak przeczytać "Ulissesa"?

 Leszek Talko o "Ulissesie" - warto poczytać. A Wy, macie już tę lekturę za sobą?


Wielu twierdzi, że ten, kto przeczytał całego "Ulissesa", po prostu łże. Bo zwykły inteligentny czytelnik nie pojmie z książki nic


Nie to, żeby to była najważniejsza sprawa na świecie, jednak mnie dręczy od czasu liceum, gdy zacząłem najtrudniejszą książkę świata i nie skończyłem jej.

W zestawieniach na najtrudniejszą do przeczytania książkę na świecie "Ulisses" Jamesa Joyce'a zdecydowanie przoduje. Rzecz jasna jest arcydziełem. To wszyscy już wiedzą, niemniej arcydziełem, przez które przebrnąć trudno, a jak twierdzi wielu, graniczy to z nieprawdopodobieństwem. A gdyby spróbować?

Przeciętny Polak nie przeczytał ani w tym, ani w zeszłym roku żadnej książki, co trzeci przynajmniej jakiejś dotknął, z tym że mogła to być też książka gwarancyjna. W porównaniu z przeciętnym Francuzem, który przeczytał w zeszłym roku 15 książek, niestety leżymy. Starajmy się jednak zachować pozory. Na przykład mój tekst ma trzy strony maszynopisu, więc zalicza się prawie do książek, a przynajmniej tak możecie wyznać ankieterowi, gdyby kiedyś się zjawił i był ciekaw. 
Cały artykuł pod tym linkiem - kliknij.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz