środa, 1 lipca 2015

"Mów do niej" Francisco Goldman



Każdy z nas kiedyś przeżył utratę bliskiej osoby i zadawał sobie pytanie – jak dalej żyć? Żałoba jest czasem, w którym dominują uczucia gniewu, żalu i poczucia winy. Świat wydaje się pozbawiony sensu, niekompletny – nic już nie jest i nie będzie takie same. Jak sobie radzić w takiej sytuacji? Francisco Goldman, amerykański pisarz, znalazł na to swój sposób – pisać. Pisać o swojej największej miłości życia – Aurze, młodej Meksykance, dobrze zapowiadającej się pisarce.
Książka jest oddaniem hołdu ich wielkiej ale krótkiej miłości. Od jej śmierci nad morzem minęło cztery lata ale nadal nie może pogodzić się z utratą ich codziennego szczęścia. "Każdy dzień upiorną ruiną. Każdy dzień ruiną dnia, który miał być".
Francisco Goldman stworzył z okruchów ich dni niezwykły manifest miłości, której nie da się pokonać. Nie pozwolił śmierci odebrać mu żony do końca. Każda stronica powieści, to rekonstrukcja ich dni, nawet tych z pozoru banalnych. Nie pozwala żonie odejść. Mówi do niej.
Ich uczucie rodzi się w Nowym Jorku, a wieńczy ślub w meksykańskiej hacjendzie. Tragiczny epilog tej miłości nastąpił dwa lata później. Francisco czuje się winny śmierci swojej żony, co potęgują dodatkowo oskrżenia jej rodziny. Kołem ratunkowym zostały puste stronice, które zalało morze atramentu i morze wylanej Miłości.
"Mów do niej" to recepta dla innych, jak przy zamkniętych drzwiach, sam na sam, można sobie radzić z żałobą. Goldmanowi udało się to, że czytelnik bez zażenowania i skrępowania czyta o utracie drugiej osoby.






zdjęcia z Internetu: mprnews.org i publio.pl

środa, 6 maja 2015

Z cyklu "Książka o książce"

W ostatnich kilkunastu dniach udało mi się przeczytać 2 książki z cyklu "Książka o książce". Pierwsza z nich to "Dom z papieru" Carlos Maria Dominguez, która jest krótką powieścią na temat niebezpieczeństwa wynikające z czytania książek i że umiar w zbieraniu książek jest bardzo wskazany. Drugą książką "Ex libris. Wyznania czytelnika" były eseje Anne Fadiman, która zastanawia się między innymi czy można poślubić dwa księgozbiory, jak układać książki w domowej biblioteczce, czy kilogramy książek, to dobry prezent urodzinowy?
Obie pozycje czyta się niezwykle szybko i przyjemnie - uczta dla każdego książkomaniaka.


piątek, 13 marca 2015

Dom z witrażem - Żanna Słoniowska

http://news.o.pl/wp-content/i/2015/02/zanna-sloniowska-dom-z-witrazem-wydawnictwo-znak-2015-02-04-514x800.jpg?9d7bd4
Żanna Słoniowska w swojej książce „Dom z witrażem” odkrywa przed czytelnikiem tajemnice Lwowa oraz pokazuje krwawą historię Ukrainy, która była i nadal jest bolesna. Autorka na kartach swojej powieści opowiada o tym jak okrutna polityka państwa wpływa na los jednostki. W niezwykle ciekawy sposób posłużyła się historią miasta aby przedstawić niechronologicznie losy czterech kobiet mieszkających pod jednym dachem: Prababki, Aby, matki Marianny i córki. Motyw miasta jest jednym z filarów tej powieści. Konflikt zbrojny o niepodległość Ukrainy w 1918 roku, ruchy banderowskie, protesty antykomunistyczne pod koniec lat 80. XX wieku. Jedną z głównych bohaterek książki jest lwowska śpiewaczka operowa Marianna, która wykonując utwór dla protestującego tłumu zostaje zastrzelona przez snajpera. Scena z pogrzebu daje początek historii.

Ci, którzy ją zabili, myślą, że uciszyli naszą pieśń.
Ale nawet dzisiaj mogli się przekonać, że brzmi coraz głośniej”

Gdy teraz patrzy się na teraźniejsze wydarzenia na kijowskim Majdanie, gdzie polała się krew i polegli zabici, to ma się wrażenie, że fikcja literacka wdarła się w fabułę powieści. Fakty przedstawione w powieści przez Słoniowską ponownie dały o sobie znać. Znowu można zauważyć jak głęboko było i jest podzielone ukraińskie społeczeństwo.
Córka Marianny poznaje Mikołaja, który miał romans z jej matką, a teraz został jej kochankiem. Pretekstem do spotkań są badania nad historią jakiegoś miejscowego zabytku – wędrują po Lwowie i szukają odpowiedzi na dręczące ją pytania o siebie i swoje korzenie. Mężczyzna od lat myślał o ratowaniu zaniedbanej kamienicy przy ulicy Tołstoja i teraz razem postanawiają uratować witraż, który był sercem domu. Stare i niszczejące jedenastometrowe dzieło sztuki jest alegorią losów mieszkańców Lwowa i Ukrainy.
Dla mnie witraż (…) jest ostatnią membraną kulturową miasta.
Jeżeli pęknie, nic go nie uratuje” 
 
Lektura napisana jest barwnym językiem z licznymi dygresjami na temat historii sztuki i historii Ukrainy. Czas i wątki nie zachowują ciągłości tylko są złożone z odłamków, tak jak tytułowy witraż.
Taką książkę mogła napisać tylko obywatelka Lwowa i jak o sobie sama mówi „człowiek pogranicza”, który łączy w sobie kilka tożsamości. 

Wydawnictwo Znak
Oprawa twarda
Liczba stron 304

http://bi.gazeta.pl/im/5/6197/z6197245Q,Zanna-Sloniowska--30-lat-Rodowita-lwowianka---Dzie.jpg
  źródło zdj.: wysokieobcasy.pl


Za tę książkę ślę podziękowania dla Wydawnictwa Znak.

wtorek, 24 lutego 2015

Ziarno prawdy - Zygmunt Miłoszewski

Jestem chyba jedną z ostatnich osób, które dopiero teraz przeczytały tę książkę i usłyszały o jej autorze czyli Zygmuncie Miłoszewskim. Nie jestem miłośniczką kryminałów i dlatego też nie interesowałam się nowościami z tego gatunku. Nie ukrywam, że promocja cenowa w pewnym dyskoncie z owadem w tle i film spowodowały, że postanowiłam z przekory przeczytać "Ziarno prawdy". Z bardzo dużym dystansem podchodziłam do lektury ale niepotrzebnie, bo książka porwała mnie od pierwszych stron. Jest to taki typ literatury, który nie daje codzienności normalnie funkcjonować. Wszystko schodzi na dalszy plan albo najpilniejsze rzeczy robione są w biegu. Prokurator Teodor Szacki przyjeżdża do prowincjonalnego Sandomierza,
które co prawda od osiemnastej było wymarłe – ale niestety nie dlatego, że mieszkańcy sie pomordowali. [s.20-21] ale dlatego, że była to typowa "dziura zabita dechami". W Warszawie zostawił swoją przeszłość – rodzinę i karierę dla sielankowatego miasteczka, w którym miał zacząć nowe życie. Po Wielkanocy dostaje śledztwo, które ma rozwiąć kto zabił działaczkę społeczną, której zwłoki znaleziono pod murami starej synagogi. Powracają antysemickie zaszłości – legendy i przesądy. Jak rozwikłać zagadkę jeżeli lokalna społeczność milczy?
Miłoszewski bardzo sprawnie wodzi za nos czytelnika. Mamy wiele zagadek i za każdym razem rozwiązanie ich nie jest takie oczywiste jakby wydawać się mogło. Bohaterowie są niesztampowi z bardzo ciekawymi życiorysami. Dialogi soczyste, dzięki którym książka wchodzi jak "nóż w brzuch" ;)

Polecam! 5/6

wtorek, 3 lutego 2015

Nagrody „Książki roku 2014” przyznane w Bibliotece Narodowej


We wtorek 3 lutego w Bibliotece Narodowej już po raz trzynasty wręczono nagrody miesięcznika „Magazyn Literacki KSIĄŻKI” za Książki Roku 2014 oraz dyplomy dla wydawców, autorów i tłumaczy za Książki Miesiąca. Przyznano ponadto tytuły Wydawcy Roku 2014 (wydawnictwo Prószyński Media), Wydarzenie Roku 2014 (wydawnictwo Arkady za serię „Skarby Sztuki”), a Człowiekiem Roku 2014 został Tadeusz Zysk.

Nagrody Książki Roku 2014 w pięciu kategoriach, wybrane spośród nagrodzonych Książek Miesiąca, otrzymały:
  • Dzieje Polski. Tom I prof. Andrzeja Nowaka (Biały Kruk) – kategoria „historia”
  • Śpiewaj ogrody Pawła Huelle (Znak) – kategoria „proza polska”
  • Przemyślny szlachcic Don Kichot z Manczy Cervantesa w tłum. Wojciecha Charchalisa (Rebis) – kategoria „proza obca”
  • Dzienniki 1825-1875 Hansa Christiana Andersena w tłum. Bogusławy Sochańskiej (Media Rodzina) – kategoria „dzienniki”
  • Oriana Fallaci. Portret kobiety Cristiny de Stefano w tłum. Aliny Pawłowskiej-Zampino (Sonia Draga) – kategoria „biografie, wspomnienia”.
Co miesiąc zespół redakcyjny pod przewodnictwem Krzysztofa Masłonia wybiera cztery tytuły, które zasługują na szczególną uwagę czytelnika ze względu na swoje wartości poznawcze, literackie czy artystyczne. Wyróżnione pozycje otrzymują tytuł Książki Miesiąca. W ten sposób przez cały rok powstaje lista 48 tytułów. Spośród Książek Miesiąca zostaje wybranych pięć najważniejszych tytułów, które otrzymują tytuł Książek Roku.
Wśród wyróżnionych autorów są m.in.: Elżbieta Cherezińska, Andrzej Chwalba, Magdalena Grzebałkowska, Paweł Huelle, Witold Kieżun, Tadeusz A. Kisielewski, Dariusz Michalski, Małgorzata Strzałkowska, Olga Tokarczuk, Paulina Wilk.
Nagrodzono również tłumaczy książek – Wojciecha Charchalisa, Michała Kłobukowskiego, Zbigniewa Kościuka, Alinę Pawłowską-Zampino, Andrzeja Polkowskiego, Jana Pykę, Bogusławę Sochańską.
„Magazyn Literacki KSIĄŻKI” ukazuje się od 1992 roku, jest miesięcznikiem o zasięgu ogólnopolskim poświęconym zagadnieniom rynku wydawniczo-księgarskiego, adresowanym do wydawców, księgarzy, bibliotekarzy oraz szerokiego grona osób zainteresowanych tą tematyką.

źródło: http://bn.org.pl